tag:blogger.com,1999:blog-9073035448510405119.post8480425134106859226..comments2024-03-07T07:34:58.051+01:00Comments on Drewniany Most: Pokłońcie się przed Królami i Królowymi tego świata!Katrinahttp://www.blogger.com/profile/03875770347309197152noreply@blogger.comBlogger11125tag:blogger.com,1999:blog-9073035448510405119.post-39353359703688078182017-02-06T23:06:58.070+01:002017-02-06T23:06:58.070+01:00Hmm... widywałam już recenzje (nie podam konkretny...Hmm... widywałam już recenzje (nie podam konkretnych, bo ich za dużo. I nie, nie Twoje, a przynajmniej nie pamiętam), w których np. autor/autorka wypowiadał/a się pisząc: "Jak wszyscy wiemy, X to król swojego gatunku", albo "Królowa fantastyki X znów mnie zachwyciła" - w takiej sytuacji autor sugeruje, że postać jest najlepszy w swojej dziedzinie wg. ogółu, a nie tylko wg. niego. O to mi chodzi :DKatrinahttps://www.blogger.com/profile/03875770347309197152noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9073035448510405119.post-25777272969450646002017-02-06T22:43:19.788+01:002017-02-06T22:43:19.788+01:00Cóż, ja często używam określenia Królowa Kryminału...Cóż, ja często używam określenia Królowa Kryminału przy Christie, bo według mnie jest ono słuszne. Więc - niech będzie sobie mnóstwo królów, królowych czy mistrzów, ale jeśli już ktoś używa tego sposobu tytułowania, niech naprawdę tak sądzi, a nie tylko powiela po kimś :)<br />Co do wspominania w recenzji, dla mnie to jasne, że jeśli ja kogoś tak nazywam, to jest to wyłącznie moja opinia :D KittyAillahttps://www.blogger.com/profile/05335280625718113599noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9073035448510405119.post-8429424811406151952017-02-05T20:24:31.391+01:002017-02-05T20:24:31.391+01:00A mi się nasuwa jedno, czas ich wszystkich zweryfi...A mi się nasuwa jedno, czas ich wszystkich zweryfikuje :PMama z różową torebkąhttps://www.blogger.com/profile/17249715100405869265noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9073035448510405119.post-46078213777578892392017-02-05T19:26:24.181+01:002017-02-05T19:26:24.181+01:00Bardzo oryginalny tekst, który dobrze mi się czyta...Bardzo oryginalny tekst, który dobrze mi się czytało :) Rzeczywiście, można zauważyć taką tendencję w naszych czasach — pełno mamy gwiazdeczek, które świecą tylko pięć minut. Prawdziwy talent i kunszt to rzadkość i wydaje mi się, że "wielkość" danego twórcy najlepiej weryfikuje czas. Dlatego nie ma co szafować pewnymi określeniami. Słowa mają to do siebie, że się zużywają, gdy się ich nadużywa ;)Isleenhttps://www.blogger.com/profile/13380655507738625267noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9073035448510405119.post-19284009188058868722017-02-05T15:33:48.840+01:002017-02-05T15:33:48.840+01:00Co jak co, ale muszę się z Tobą zgodzić. Nie twier...Co jak co, ale muszę się z Tobą zgodzić. Nie twierdzę, że nigdy nie użyłam słów król/królowa w swoich recenzjach czy komentarzach, ale wiadomo, recenzja to subiektywna opinia, komentarz zresztą też. Dlatego jasne jest, że to JA tak uważam. A co do podobnych tytułów używanych przez wydawców, media, opinię publiczną... Moim zdaniem jest on krzywdzący. Krzywdzący zarówno dla tych autorów, którzy muszą usunąć się w cień, bo pojawia się jakiś kolejny hit, jak i tych, którzy są aktualnie tak nazywani. To duża presja i przesadzony tytuł. Nie wiem, ja po prostu na miejscu takiego pisarza czułabym się przytłoczona, że ludzie mnie tak określają :P<br />rude-pioro.blogspot.comJulia Dejahttps://www.blogger.com/profile/17637831271678946602noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9073035448510405119.post-83884342207651103742017-02-05T10:39:47.906+01:002017-02-05T10:39:47.906+01:00Ja w swoich recenzjach unikam "dworskiego&quo...Ja w swoich recenzjach unikam "dworskiego" tytułowania bo zgadzam się z tym co tutaj napisałaś. Wydaje mi się też, że dla początkującego twórcy może to być pewnego rodzaju presja, żeby z tej pozycji nie spaść, przez co jego książki spadają na poziomie, bo są np. pisane na czas...Magiciennehttps://www.blogger.com/profile/13517646147796494827noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9073035448510405119.post-46582997633733423572017-02-05T02:19:49.127+01:002017-02-05T02:19:49.127+01:00To dalej jest uzasadnione jeśli ktoś zrobił coś ba...To dalej jest uzasadnione jeśli ktoś zrobił coś bardzo ważnego dla swojego środowiska, albo od lat jest na topie, ale no... to są wyjątkowe sytuacje.Katrinahttps://www.blogger.com/profile/03875770347309197152noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9073035448510405119.post-63122127624772808042017-02-04T19:33:11.684+01:002017-02-04T19:33:11.684+01:00W zupełności zgadzam się z tym, co napisałaś :) Ni...W zupełności zgadzam się z tym, co napisałaś :) Nigdy sam też nie tytułuje autorów w ten sposób...<br />Pozdrawiam serdecznieMartyna Carllihttps://www.blogger.com/profile/02352850497326749133noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9073035448510405119.post-40435109957538685912017-02-04T12:09:26.487+01:002017-02-04T12:09:26.487+01:00O ile z nazywaniem Kinga królem horroru czy Christ...O ile z nazywaniem Kinga królem horroru czy Christie królową kryminału mogę się zgodzić - w końcu stanowią oni niejako klasykę swoich gatunków - o tyle z Hoover jako królową new adult chociażby? No cóż... Swego czasu to przecież John Green był władcą new adult. To tylko chwilowa moda, zapewne za jakiś czas pojawi się inne głośne nazwisko i zrzuci z tronu obecną "królową". A takiego Kinga czy Christie? Od lat są na swoich stanowiskach i podejrzewam, że jeszcze długo na nich pozostaną. :)Aoi Akumahttps://www.blogger.com/profile/16928701145389746499noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9073035448510405119.post-37290810977086284342017-02-04T11:01:56.396+01:002017-02-04T11:01:56.396+01:00Ja również zawsze staram się unikać używania jakic...Ja również zawsze staram się unikać używania jakichkolwiek tytułów mistrzów, królów itp, bo to co podoba się mnie, niekoniecznie może być ciekawe dla innych :)Adriana Rak - Tajemnicze książkihttps://www.blogger.com/profile/12932477560562183908noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9073035448510405119.post-10281538525185400702017-02-04T09:08:00.976+01:002017-02-04T09:08:00.976+01:00Dlatego zawsze unikam jak ognia tego dworskiego ty...Dlatego zawsze unikam jak ognia tego dworskiego tytułowania autorów, kiedyś być może miało to swoje uzasadnienie, jednak w obecnym nacisku promocyjnym, po prostu mija się z celem.Bookendorfina Izabela Pyciohttps://www.blogger.com/profile/00687875023064633776noreply@blogger.com