Kto nie słyszał o Paulo Coelho? Ileż jego cytatów można znaleźć w sieci! Ale... wydaje mi się, że mało osób po jakiekolwiek jego dzieło sięgnęło. Ja jak najbardziej byłam wśród tej grupy, dopóki nie wpadłam na poniższą książkę - i kupiłam, właściwie tylko po to, aby dowiedzieć się, kim w ogóle ten człowiek jest i jak pisze.
Tytuł: Być jak płynąca rzeka
Autor: Paulo Coelho
Liczba stron: 285
Gatunek: książka filozoficzna
Być jak płynąca rzeka jest zbiorem esejów, anegdot i krótkich opowiadań napisanych przez Paula Coelho i zebranymi w jednej książce. Wnętrze więc jest tak różnorodne, że trudno powiedzieć o nim coś konkretnego - bo tu nie ma fabuły, czy konkretnej myśli filozoficznej, a... po prostu wszystko. Mamy legendę o dziewczynie, która zakochała się w księciu, ale była zbyt uboga, by w ogóle móc być jego żoną, mamy urywki z życia i luźne przemyślenia autora, mamy konkretne, dłuższe rozważania na różne tematy - jak choćby przemyślenia na temat modlitwy, książek, pieniędzy, czy wolności osobistej. Myślę, że dzięki temu każdy może znaleźć w tej pozycji coś dla siebie, coś, co mu się spodoba i dotknie, jak i to, z czym się nie zgodzimy.
Jeśli nie czytacie na co dzień książek filozoficznych, a chcecie liznąć tego tematu, na prawdę warto po to sięgnąć. Coelho pisze lekko, przyjemnie. Teksty w Być jak płynąca rzeka nie są długie - niektóre nie mają więcej niż dwie strony. Muszę przyznać, że mi się to nie do końca podobało, jako, że wolałabym, aby temat był w pełni wyczerpany, jednak dzięki temu osoby które takich rozważań nie lubią będą w stanie cokolwiek o tym przeczytać bez zasypiania. Nie da się w ten sposób głębiej wejść w myśl autora i na tematy przez niego poruszone długo myśleć, ale na pewno do jakiejś refleksji Was zachęci.
Po tej książce widać, że Coelho to człowiek świetnie piszący dla mas - bo myślę, że pozycja zainteresuje zarówno osoby w wieku nastoletnim, jak i dorosłych, czy osoby nieco starsze, o ile nie czytają regularnie filozoficznej literatury (bo dla takich osób będzie po prostu zbyt płytka). Jeśli więc na nią traficie, weźcie ją do ręki, bo myślę, że warto znać chociaż niewielki fragment twórczości kogoś, kto w sieci jest wszechobecny i o kim często się mówi... mimo, że mało kto tego autora tak na prawdę poznał.
Kto rozumie sens życia, wie, że nic nie ma początku, ani końca, dlatego nie popada w rozpacz. Walczy o to, w co wierzy, nie starając się nikomu niczego udowadniać, zachowując wewnętrzny spokój człowieka, który miał odwagę wybrać własny los.
Zasada ta obowiązuje zarówno w miłości, jak i podczas wojny.
Paulo Coelho, Być jak płynąca rzeka, str. 202
Z kąś kojarzę tego autora. Czy on przypadkiem nie napisał Alchemika?
OdpowiedzUsuńhttp://life-ishappiness.blogspot.com/
Tak, to również jego :)
UsuńTa książka niezbyt utkwiła mi w pamięci, za to jeśli chcesz bliżej poznać twórczość Coelho, polecam "Bridę" i "Czarownicę z Portobello":)
OdpowiedzUsuń