niedziela, 12 listopada 2017

Pogadajmy o książkach III + Stosik

 
Cześć! Już po raz trzeci zapraszam na audycje Raportu Literackiego. Tym razem pogadamy sobie o polowaniach i zwierzętach w ogóle. Poza nami będziecie też mogli usłyszeć w trakcie audycji Jakuba Ćwieka. Także zapraszam jutro o godzinie 20:00, a jeśli nie zdążycie – w czwartek o godzinie 14:00, na antenę RadiaMors.
Poza tym nasza audycja doczekała się fanpage! Kliknijcie TUTAJ, jeśli macie ochotę go zobaczyć.

A jeśli będziecie uważnymi słuchaczami, pewnie traficie też na pełny wywiad z Jakubem Ćwiekiem, który pojawi się niedługo w którejś z audycji. Niestety, w tym momencie nie jestem w stanie podać Wam szczegółów. 

A tak przy okazji, łapcie mój stosik nowości książkowych z zeszłego tygodnia:
Pierwsze pięć sztuk to używane książeczki. Poza pierwszym tomem „Karmazynowego Cienia”, kupiłam je w trakcie Jesiennego Spotkania z Fantastyką w Katowicach, w sobotę 4 października.
Pierwsza od góry to „Wyjście z cienia” Zajdla: mam już je za sobą i choć nie była to najlepsza książka autora, jaką znam, to i tak miło mi się ją czytało. Moją opinię na temat pozostałych poznanie już niedługo, bo pierwszy wpis na temat książki tego pana zaplanowany jest na 19 listopada.
Później mamy dwa tomy „Karmazynowego Cienia” Salvatore; trzeci jest w drodze do mnie. Mam nadzieję, że uda mi się w ten sposób odkopać nieznaną dziś, a fajną, trylogię fantasy, ale zobaczymy.
„Kres obłoków” Stewarta to także fantasy, ale z tego co się orientuje – jednotomowe. Niestety, tłumacz nie należy do moich ulubieńców i tego się trochę boję.
Ostatnią ze staruszek jest „Wszystko dla Billy’ego” McMurty’ego, którą już mam za sobą. To mój pierwszy w życiu, pełnoprawny western. Opinia o nim w tym momencie zaplanowana jest na 23 grudnia.
Następnie mamy książki wydane przez SQN, które zamówiłam przez promocje w księgarni Naregale. Jak możecie zauważyć, to przede wszystkim uzupełnianie kolekcji.
Mamy tam „I wrzucą was w ogień” Patykiewicza, czyli drugi tom dość młodzieżowego post-apo. Wpis na temat tomu pierwszego – „Dopóki nie zgasną gwiazdy” – w tym momencie jest zaplanowany na styczeń, także pewnie na moją opinię na temat tej książki trochę sobie poczekacie.
Później mamy „Wrota Obelisków” N. K. Jemisin: wprawdzie tomu pierwszego jeszcze nie czytałam, ale jakoś tak wyszło, że i drugi wylądował w koszyku.
„Powstanie” Iana Tregillisa to trzeci tom trylogii „Wojny Alchemiczne”. Poznałam już pierwszy i był na tyle fajny, że po prostu chcę zapoznać się z całością. Recenzja „Mechanicznego” zaplanowana jest dopiero na luty, także... cóż ja poradzę, za dużo wpisów mam dla Was przygotowanych :D EDIT: Tak, pomyliłam tomy. Przypadkiem chwyciłam drugi i nie zauważyłam, że to nie trzeci.  Na zdjęciu powinno być „Wyzwolenie” 
No i na końcu takie „uzupełnienie kolekcji”, ale nie do końca, czyli „Ciemność płonie” Jakuba Ćwieka. Zobaczymy, co wyjdzie z tego spotkania.

Jak widzicie, ani na brak pracy przez radio i studia, ani na brak czytania nie narzekam. Dobrze, że przynajmniej mam taki zapas wpisów <3

7 komentarzy:

  1. Czekam na recenzję "Karmazynowego Cienia" :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Powstanie to drugi tom :) a ja od września walczę z Wyzwoleniem, a właściwie jego końcówką...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To się pomyliłam z tomami xD Mam u siebie całą trylogię, tylko kolejnością się pomyliłam.

      Usuń
    2. Spoko, ja w głowie dalej sobie powtarzam, że czytam "trzeciego Mechanicznego" :)

      Usuń
  3. Wrota obelisków też czekają u mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. "Powstanie" i "Wrota obelisków" - miodzio. ;)
    Ciekawi mnie bardzo Patykiewicz - będę czekać na Twoją recenzję.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Nie, nie zaobserwuje Twojego bloga w zamian za obserwację mojego - wolę mieć garstkę zainteresowanych blogiem czytelników, niż tysiąc zapychaczy.
Usuwam spam.

Nomida zaczarowane-szablony