wtorek, 25 sierpnia 2015

My Big Bookish Wedding Tag

Nikt nie tagował, nie planowałam też tej notki zrobić... ale... wpadłam niego, uznałam, że fajne i postanowiłam coś Wam tu opublikować, bo czemu nie? :D


Zapraszam Was do tagu - My Big Bookish Wedding Tag - którego zasady polegają na wybraniu 10 książek, losowaniu po jednej do dowolnego pytania, otwieram ją na dowolnej stronie i będzie on pełnił konkretną funkcję na moim weselu. Postanowiłam jednak zmodyfikować nieco zasady, bo książki losować będę z mojej listy książek (w razie czego zmieniając, gdyby okazał się to poradnik, lub coś w ten deseń), także pojawi się tutaj zdecydowanie większy miszmasz :D

Osoba, która pomoże Ci wybrać suknię ślubną (kobieta)
Wylosowałam Ever Noel... i młodszą siostrę głównej bohaterki, Riley...cholera. Będzie z niej pomoc, a to dopiero... pewnie będzie biegać po sklepie, marudząc, że się nudzi, podkładając nogi klientkom i podglądając mnie w przebieralni.


Osoba, która urządzi Ci wieczór panieński (kobieta)
Klikam generator, patrze na listę... i widzę Chrzest Ognia Sapkowskiego.  Już wiem, że będzie ostro... otwieram książkę... spoglądam na stronę.. i pierwsze imię, które rzuca mi się w oczy to imię rcymistrzyni magii i samobójczyni, Tissaiany de Vries. Nie mam pojęcia, czego mogę się spodziewać, ale jedno jest pewne - wszystko będzie przygotowane z wręcz pedantyczną dokładnością.
Osoba odprowadzająca Cię do ołtarza (mężczyzna)
Cholera. Zmierzch Mayer. Na szczęście, nie jest tak tragicznie... bo do ołtarza prowadzić mnie będzie nie Edward, a Mike Newton. No, przynajmniej ktoś w miarę normalny...

Ksiądz
A w rolę księdza wcieli się... Matt z książki Hertland: Kiedyś zrozumiesz autorstwa Lauren Brooke. Cóż, najwyraźniej chłopak nie wytrzymał kosza od Amy i poszedł do zakonu... ale czy on przypadkiem nie chodził z jej najlepszą przyjaciółką? No, nie ważne. W każdym razie, fajnie wiedzieć, co tam u niego teraz słychać.


Szczęściara, czyli ta, która złapie welon
Panowie i panie, Fiona jeszcze chyba za swojego ukochanego nie wyszła, bo właśnie ją mi wylosowało! Jak to tak? A no, mam u siebie książkową wersje Shreka2 autorstwa McCann. Jak widać, królewna postanowiła odwiedzić mnie na ślubie, z czego jestem bardzo rada :D



Osoba wygłaszająca przemówienie (mężczyzna)
Znów będzie magicznie, bo mówcą będzie Sennar, bohater Kronik Świata Wynurzonego. Liczę na ciekawe kazanie - w końcu mag i politykiem musi być, więc nie wątpię, że ten człowiek powie nam coś ciekawego.

Osoba zajmująca się muzyką (mężczyzna)
Wokulski z Lalki. Hmm... przynajmniej... przynajmniej będzie klimatycznie i niezbyt drogo, a dobrze. No co... to chyba nie taka tragedia?

Król parkietu
Kolejna postać ze świata fantasty, bo Roran z Brisingr'a Paoliniego. Czyżby podszkolił się w tańcu? A może po licznych bitwach uznał, że po prostu najwyższy czas poszaleć? Pewnie tak.

Osoba, która za dużo wypije i wyląduje pod stołem (mężczyzna)
Irene Adler najwyraźniej postanowiła wpaść na moje wesele wraz z mężem, bo pod stołem wyląduje właśnie on, Godfrey Norton z Dzień Dobry, Irene, ksiązki Carole Nelson Douglas. Jak widać, nawet poważni adwokaci potrzebują czasem rozrywki...

Mąż
Generator znów postanowił wyrzucić mi Wiedźmina, tym razem jednak wybrał sobie Krew Elfów... a moim mężem oficjalnie ma zostać... Jaskier! Cholera. Nie. Nie. Kocham go. Cudowny byłby z niego brat. Ale... ale... mąż? Wyczuwam... krótki, acz pełen wydarzeń związek oraz szybki rozwód.


To będzie impreza! Ciekawe, jak się moi goście ze sobą dogadają i czy wszyscy pod koniec wyjdziemy z niej żywi. Bo za mojego męża, to ja nie ręczę. Kto wie, co zrobi Irene, gdy ten postanowi się w niej zakochać... albo co zrobi Tissaia, gdy okaże się, że musi konkurować z innym magiem... Współczuje nieco Mattowi i Mike'mu... tacy zwykli chłopcy, wśród czarodziei, ogrów, duchów... ale skoro postanowili przyjść, będą musieli jakoś to przeżyć.

8 komentarzy:

  1. Trzeba przyznać, że świetny i kreatywny tag - człowiek się może nieźle ubawić przy losowaniu kolejnych odpowiedzi :P Też bym się nie ucieszyła, gdyby to Riley miała mi pomóc w wyborze sukni ślubnej... Za to wyobrażenie sobie Wokulskiego jako DJ-a rozwaliło mnie na łopatki XD

    OdpowiedzUsuń
  2. Wokulski hahaha :D O tej blogowej zabawie jeszcze nie słyszałam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Genialny tag! Pierwszy raz widzę post o "literackim weselu", haha i bardzo mi się podoba!
    No to niezła imprezka będzie widzę. :D

    http://recenzandia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Tak dziwnego losowania chyba jeszcze nie widziałam, a Wokulski jako DJ totalnie mnie rozwalił xD

    Books by Geek Girl

    OdpowiedzUsuń
  5. Pozwólcie, że odpowiem grupowo: ja też pierwszy raz na niego wpadłam i w sumie dlatego zrobiłam ;P I... kurcze, ja mam jakieś dziwne wizje. Widziałam Wokulskiego raczej jako kogoś, kto by załatwił orkiestrę, a nie DJ-a, ale... tak to faktycznie ciekawie "wygląda" :D

    OdpowiedzUsuń
  6. No, ja chcę iść na takie wesele xD.
    O, nie wiedziałam że czytałaś Heartland ^^. Co do Matta - czego my się tu dowiadujemy xD!
    Świetny ten TAG :D
    City of Dreaming Books

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Boże drogi, lata temu. Do 16 części mam w u siebie.

      Usuń
  7. Świetnie Ci wyszedł ten TAG! I... ja chcę na to wesele!
    Pozdraiwam, obserwuję :)
    nieuleczalnyksiazkoholizm.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Nie, nie zaobserwuje Twojego bloga w zamian za obserwację mojego - wolę mieć garstkę zainteresowanych blogiem czytelników, niż tysiąc zapychaczy.
Usuwam spam.

Nomida zaczarowane-szablony