niedziela, 8 stycznia 2017

Morze Potworów: Na nieznanych wodach

Pierwszy tom wygrałam w konkursie. Drugiego nie miałam zamiaru kupować i z resztą, nie zrobiłam tego. Na szczęście udało mi się go dorwać w papierowej wersji, choć trochę czasu minęło, nim do niego dotarłam. Mówię oczywiście o serii Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy, co pewnie poznajecie i po zdjęciach, i po tytule postu ;) Recenzje Złodzieja Pioruna możecie znaleźć TUTAJ.
Na zdjęciu powyżej książeczka wraz z moim smokiem Tomkiem, który jednak jak na złość nie chciał pozować...

Tytuł: Morze Potworów
Tytuł serii:  Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy
Numer tomu: 2
Autor: Rick Riordan
Liczba stron: 276
Gatunek: fantastyka młodzieżowa

Minął rok od kiedy Percy dowiedział się, że jest synem Posejdona. Gdy kończy się wyjątkowo spokojny dla niego rok szkolny dowiaduje się, że  sosna Thali, chroniąca Obóz Herosów przed atakami potworów, umiera. Tylko jedna rzecz może ją uratować: złote runo strzeżone przez cyklopa Polifema. Czy chłopcu uda się wyruszyć w podróż i zdobyć przedmiot?

Czytając kolejny tom z serii cały czas nie mogę wyjść z podziwu dla autora. Nie łatwo jest napisać dobrą powieść młodzieżową, która potrafiłaby uczyć bawiąc: zwykle te dwie rzeczy się wykluczają, nawet, jeśli ktoś próbuje temu zaprzeczyć. A Riordanowi to właśnie się udało: stworzył dość przemyślany, fantastyczny świat pełen magii i zagadek, a przy tym w niezwykle przyjemny sposób uczący o greckiej mitologii. Mity i przygoda przenikają się, tworząc jedną, spójną całość, która naprawdę trzyma się kupy, czego o wielu powieściach młodzieżowych powiedzieć nie można.
Powieść czyta się naprawdę szybko, lekko i przyjemnie: dokładnie tak, jak to powinno być z historią napisaną dla niedorosłych jeszcze czytelników. Książkę Riodana spokojnie można przeczytać w jeden dzień: nie jest ani długa, ani na tyle wymagająca, by mogła zmęczyć kogoś nieco wprawionego w pochłanianiu historii.
Wydaje mi się, że w tomie drugim autor zwrócił większą uwagę na wartość rodziny, niż w pierwszym: wtedy Precy poznawał otaczająco go świat, wiec na to nie było po prostu czasu. W Morzu Potworów zaś stopniowo buduje relacje z pewnym członkiem swojej familii, czasem myśli o swojej mamie, częściej: o ojcu. Dość istnym motywem jest też relacja Luke’a, którego poznaliśmy w poprzednim tomie z jego boskim rodzicem i choć nie wysuwa się on na plan pierwszy może zmusić młodszego czytelnika do myślenia.
Historia przedstawiona w tomie na pewno wciąga i jest pełna przygód, zaś bohaterowie nawet, jeśli są przerysowani to raczej w ten pozytywny sposób. No dobrze, mogę się nieco przyczepić Clarisse. Zdaje sobie sprawę, że to taka typowa królowa pszczół, która musi wszystkich irytować, ale jest na tyle słabo zarysowana, że można odebrać ją jako kupę wad z jedną zaletą, jaką jest umiejętność władania mieczem. Riordan mógłby przypisać jej nieco więcej cech... ale cóż, to powieść młodzieżowa, dlatego jestem w stanie przełknąć to niedopatrzenie.
Morze Potworów to kolejny tom, który uświadamia mi, że trudno dziś o lepszą powieść dla młodzieży. To pozycja, po którą z jednej strony mogą sięgać dzieci i nastolatkowe chcąc dobrej zabawy, jak i taka, którą bez obaw mogą kupić rodzice dla swoich pociech, chcąc, by literatura przekazywała im pozytywne wartości. To książka o przyjaźni oraz rodzinie, połączona z wielką przygodą i mitologią, którą czyta się niezwykle przyjemnie. Jeśli więc jeszcze jej nie znacie, albo jesteście dopiero po tomie pierwszym sięgajcie po nią bez obaw ;)


* * *

Ale ty, Percy... jesteś po części bogiem, po części człowiekiem. Żyjesz w obu światach. Oba mogą zrobić ci krzywdę, ale i ty możesz wywrzeć wpływ na oba. To czyni herosów wyjątkowymi. Niesiesz nadzieje ludzi do królestwa nieśmiertelnych. Potwory nigdy nie umierają. Powstają na nowo z chaosu i barbarzyństwa, które zawsze kotłują się pod powierzchnią cywilizacji, stanowiąc dokładnie to, co daje Kronosowi potęgę. Trzeba je w kółko pokonywać albo utrzymywać na odległość. Herosi uosabiają te walkę. To wy toczycie bitwy, które ludzkość musi wygrać w każdym pokoleniu, aby pozostać ludźmi.

Fragment Morza Potworów Ricka Riordana

26 komentarzy:

  1. Uwielbiam tę serię! Serio, jest naprawdę świetna i żałuję, że najpierw sięgnęłam po film (a to było jeszcze w czasach, kiedy przeczytanie 10 książek na rok było dla mnie sukcesem). Oczywiście, nie jest to szczyt literatury, ale bawi i uczy i to jest wystarczające. Jestem też ciekawa innej serii Riordana, o Apollinie ("Ukryta wyrocznia").

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też najpierw widziałam filmy, ale na szczęście teraz zabieram się za tom trzeci bez spoilerów :D

      Usuń
  2. W wakacje przeczytałam pierwszy tom i całkiem mi się podobał. Skompletowałam już całą serię, więc nie pozostaje mi nic innego, jak tylko brać się za kolejne części :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja Percy'ego uwielbiam <3
    Pamiętam, że świetnie się bawiłam czytając tą serię!

    OdpowiedzUsuń
  4. Muszę się w końcu i ja z autorem zapoznać, bo jak na razie znam go jedynie z samych dobrych opinii o jego twórczości!

    Pozdrawiam i bardzo przepraszam, że tak długo mnie tutaj nie było :)

    OdpowiedzUsuń
  5. A za co Ty mnie przepraszasz ;p Nikt Ci nie każe tu wchodzić, to nie jest Twój obowiązek ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja niestety za twórczością Ricka nie przepadam. Zamęczyła mnie "Big Red Tequila" i pierwsze tom o przygodach Percy'ego. Nie wiem, czy czasami nie jest to wynikiem obejrzenia filmu, a później czytania.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jeden z moich ukochanych autorów! Dzięki niemu gimnazjum fajnie mi minęło! :D

    OdpowiedzUsuń
  8. PJO i następne serie są aktualnie moimi ulubionymi. Zaczęłam swoją przygodę z Potterem i niestety po pierwszym tomie skończyłam, bo styl Rowling a Riordana to dzień i noc.
    Mam nadzieję, że kolejne książki autora również przypadną Ci do gustu.
    U mnie na blogu właśnie została opublikowana recenzja jednej z nich. ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Niestety nie przepadam za fantastyką literacka. Gratuluje wygranej :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz, trudno to nazwać "pełnoprawną" fantastyką - bo to w końcu młodzieżówka.
      Poza tym co tak naprawdę z powieści nie jest w pewnym sensie fantastyką...? :D

      Usuń
  10. Jaki śliczny wygląd bloga *.*
    Percy'ego już dawno mam za sobą i ogromnie mi się podobała, zarówno ta część jak i inne :D Jest to pierwsza seria od wujka Ricka jaką czytałam...teraz na mojej półce czekają również inne xD Jest to zdecydowanie jeden z moich ulubionych autorów :)Ciesze się, że książka spodobała się również i tobie :D
    Buziole :*

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja chyba niespecjalnie umiem się przekonać do książek fantastycznych

    OdpowiedzUsuń
  12. Lubię te serie, co tu więcej mówić. Zdecydowanie jeszcze sięgnę po inne książki autora

    OdpowiedzUsuń
  13. Już od dawna zabieram się za tą serię, jednak lata lecą, ja robię się coraz starsza i boje się, że chyba jeszcze trochę, a będę za stara na przygody Percy'ego Jacksona :D

    Pozdrawiam
    I feel only apathy

    OdpowiedzUsuń
  14. Czytałam, jest świetna! Ogólnie nie jestem fanką takiej kategorii, ale ta bardzo przypadła mi do gustu, jak już klasyczny Harry Potter :)
    Obserwuję blog, jest fantastyczny :) http://panikosmetyk.blogspot.com/?m=1

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cóż, będę nieskromna, jest bardzo fantastyczny! ;P

      Usuń
  15. Nie czytalam,ostatnio jakos w ogole zero czasu na przyjemnosci :-/

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękny szablon bloga. Książki nie czytałam, nie moje klimaty;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Kiedyś mój mąż kupił mi drugi tom, który nieprzeczytany leży jeszcze na półce. Od tego czasu poluje na pierwszy, aby móc zacząć przygodę z Percy'm, bo filmy bardzo, ale to bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Chciałabym zapoznać się z tą serią, bo wielu czytelników naprawdę sobie ją chwali :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Za ten tom zabieram się w najbliższym czasie, ponieważ do tej pory przeczytałam tylko "Złodziej pioruna" :D Bardzo lubię tą historię!

    OdpowiedzUsuń
  20. że tak powiem po swojemu... dla mnie to zbyt fantastyczna fantastyka :D

    OdpowiedzUsuń
  21. Uwielbiam tę serię!
    http://justboooks.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Nie, nie zaobserwuje Twojego bloga w zamian za obserwację mojego - wolę mieć garstkę zainteresowanych blogiem czytelników, niż tysiąc zapychaczy.
Usuwam spam.

Nomida zaczarowane-szablony