czwartek, 9 marca 2017

Znów wracamy do Ziemiomorza!

Właśnie zabieram się do pisania dla Was recenzji, ale w międzyczasie postanowiłam, że wrzucę krótki post. Na stronie Miesięcznika Wobec pojawił się już marcowy numer. Tym razem na tapet wzięłam „Ziemiomorze”, jeśli więc macie ochotę przeczytać moją ogólną opinię o całym cyklu (a nie we fragmentach, co już na DM znajdziecie) serdecznie tam zapraszam :) Leniwi mogą kliknąć TUTAJ, jeśli chcą przenieść się do samej recenzji.
W ramach małych wyjaśnień: jak możecie zauważyć i przeczytać po prawej stronie blog ma nowy szablon pochodzący z Zaczarowanych Szablonów. Poprzedni przypadkiem zniszczyłam, a nie chciałam znów wstawiać tego samego. Myślę, że jest nawet lepiej: ten niebieski jest przyjemniejszy dla oka, niż żółć z poprzedniego.

Cóż, dziś tylko taka notatka, a już jutro (czyli pewnie po północy :D) pojawi się recenzja „Z mgły zrodzonego”. Ktoś czeka, ktoś ciekawy?

13 komentarzy:

  1. Nowy szablon widziałam już wcześniej, ale nie pisałam komentarza xD Jestem pod wrażeniem szablonów ponieważ nie wybierasz takich prostych, ale takich z magicznym klimatem, który idealnie tu pasuje ♥ Oczywiście, że czekam na reckę tej książki! No i poczekam do tej północy ;D
    Pozdrawiam cieplutko :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właściwie one też są raczej proste, tylko mają grafiki, a nie białe tło :D I ten, i ten poprzedni jest przygotowany w sumie bardziej pod opowiadanie, niż zwykłego bloga, ale co tam :)

      Usuń
  2. Szablon naprawdę mi się podoba, jest taki niestandardowy, szczególnie interfejs komentarzy w górnej części posta. Ciekawe rozwiązanie! Co do postów, bardzo lubię twój styl pisania. Obserwuję i na pewno będę wpadała częściej ;)
    Pozdrawiam,
    Alexandra Drążek

    http://aldrazek.blogspot.com/2017/02/jak-wazna-jest-dla-kobiety-dobrze.html#more

    OdpowiedzUsuń
  3. Intryguje mnie okładka, lecę czytać :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Szablon bardzo ciekawy, dla mnie kojarzący się ze światem magii - trochę przerażającym, ale niezwykle fascynującym! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. "Ziemimorze" było dla mnie swego rodzaju odkryciem w zeszłym roku. Owszem, może nie jest jakaś porywająca, ale zauważyłam, że świetnie działa na moje zszargane nerwy. Czytając ją nagle cały stres odchodził, tak całkowicie i nie powracał po odłożeniu książki. Właśnie dlatego zajmuje szczególne miejsce w moim sercu.

    Co do filmu, o którym wspomniałaś w recenzji na "Wobec" to sama Autorka "Ziemiomorza" była potężnie zawiedziona, a nawet wkurzona na realizację, do tego stopnia, że nie chce się do niej przyznawać.

    OdpowiedzUsuń
  6. muszę w końcu kiedyś przeczytać coś tego autora :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Powiem ci co mi w ym szablonie bardzo odpowiada - menu po prawej, a nie u góry :D

    OdpowiedzUsuń

Nie, nie zaobserwuje Twojego bloga w zamian za obserwację mojego - wolę mieć garstkę zainteresowanych blogiem czytelników, niż tysiąc zapychaczy.
Usuwam spam.

Nomida zaczarowane-szablony