poniedziałek, 29 lutego 2016

Liebster Blog Award #4


Do dzisiejszego LBA nominowała mnie Desari z bloga Czas dla książek - wprawdzie od tego czasu minął już prawie miesiąc, ale miałam już ustaloną kolejkę postów :c Bardzo dziękuję za pamięć o mnie ;)
Jak zawsze przy tagach - wybaczcie, nie nominuje nikogo i nie wymyślam pytań, no chyba, że komuś będzie bardzo zależało i napisze o tym w komentarzu :)

Pierwsza książka, do której napisałaś recenzję?
Chciałabym powiedzieć, ale... szczerze mówiąc, nie mam bladego pojęcia. Miałam już bloga tylko z recenzjami, na onecie, którego przestałam prowadzić, gdy dałam go do oceny... i dostałam piękną pałę. W każdym razie, na pewno pojawiła się tam recenzja Aniołów i Demonów Browna, jak również kilku części Heartlandu.

Jaka jest książka, której nigdy nie zapomnisz?
Seria o wiedźminie Sapkowskiego, historie o Holmesie Doyla i cykl  Pan Lodowego Ogrodu Grzędowicza to jedne z moich ulubionych pozycji,  jak do tej pory i na zawsze zostaną w mojej pamięci, ale nie mogę zapomnieć o książkach, których wprawdzie nie uważam za wielkie dzieła, ale przy tym bardzo wpłynęły na to, co czytałam. O nich wszystkich na blogu była mowa. Mam na myśli oczywiście moją pierwszą książkową miłość, czyli Harry'ego Pottera (o którym przeczytacie tutaj i tutaj), Dziedzictwo Paolniego (tutaj jest post o tej serii) i... aż wstyd się przyznać, Zmierzch (recenzja: tutaj).

Ulubiona para książkowa?
Szczerze mówiąc, nie mam takowej. Uwielbiam kilka wątków miłosnych, ale to nie oznacza, że są moimi najulubieńszymi i najkochańszymi postaciami. Po prostu uznaje, że są dobrze skonstruowane i już :) Ale gdybym miała teraz, natychmiast wybierać, postawiłabym na Tenade i Geda z Grobowców Anutanu, mimo, że tak do końca parą nie są. I choć może cykl wiedźmiński pominę, uwielbiam również opowiadanie Maladie twórcy autora tej właśnie serii. 

Słuchasz muzyki podczas czytania czy wolisz ciszę?
Różnie z tym bywa. Zwykle muzyka pomaga mi się skupić, ale czasem po prostu nie mam na nią nastroju. Często też jestem poza domem z książką - a wtedy nigdy niczego nie puszczam w tle. Po prostu niepewnie się z tym czuje :)
Jeśli już coś puszczam, to nigdy nie są to jakieś konkretne piosenki - zwykle wyszukuje w youtube różnych epic music mixów.


Czy masz w domu jakiegoś zwierzaczka?
Moi rodzice prowadzą hodowlę psów, więc i owszem, na dodatek, całkiem sporo :)

Bierzesz udział w wyzwaniach czytelniczych? Jeżeli tak to w jakich?
Nie, nie biorę - nie lubię być zmuszana do czytania i poddawana jakiejś presji, a miałabym to robić z własnej woli? :c 

Jaka jest książka twojego dzieciństwa?
O mojej świętej trójcy wspominałam już przy jednym z poprzednich pytań :) Ale myślę, że mogę tu dorzucić również różnorakie baśnie i pojedyncze, drewniane książeczki - o jednej z nich wspominałam w poprzednim tagu.

Jakimi zasadami kierujesz się w życiu?
Ciągle szukam tych zasad, to fakt. Dlatego grzebie. Czytam pozycje filozofów, rozmawiam, dyskutuje.  Na tą chwilę jednak wydaje mi się, że najważniejsze, to dbać o samego siebie, postępując racjonalnie i dążąc do swojego szczęścia, nie zapominając przy tym o tym, że choć ludzie bywają szarzy, zasady moralne zawsze są czarne, lub białe.

Bajka Disney'a, którą lubisz najbardziej.
Dwa, trzy lata temu nie wiedziałabym, którą wybrać, tyle by ich było. Dziś zaś sama nie wiem, o której z czystym sumieniem mogę powiedzieć że ją lubię, uwielbiam i nie mam żadnego ale w stosunku do niej. Na pewno Król Lew ma cudowny klimat, fabularnie także daje radę. Dzwonnik z Notre Dame jest zupełnie inny niż większośc bajek Disney'a - dlatego on też byłby raczej dość wysoko na mojej liście.

Możesz udać się do świata z jednej książki. Gdzie trafiasz?
Do mojej Zalenii oczywiście, pędząc, by porozmawiać z moimi ukochanymi postaciami - mimo, że książki jako takiej (jeszcze!) nie napisałam. A z istniejących? Sama nie wiem. Widzicie, obawiam się, że w żadnym bym nie przeżyła pięciu minut...

Podaj tytuł książki, do której na samym początku nie mogłaś się przekonać, ale później ją pokochałaś.
Metro 2033! Początkowo, nie przepadając za postapokalipsą,  nie potrafiłam wbić się w jego klimat... a teraz nie umiem zrozumieć, jak można nie lubić tego rosyjskiego dzieła. Mogę wspomnieć też o Czarnoksiężniku z Archipelagu - próbowałam czytać go w gimnazjum, jednak treść zupełnie do mnie nie przemówiła, a teraz jestem zachwycona stylem Le Guin.


16 komentarzy:

  1. Też zostałam nominowana do LBA, ale nie lubię takich rzeczy ;) Fajne, ciekawe odpowiedzi. Ja z książek wole bardziej kryminały. Tez uwielbiam bajkę Król Lew.
    wchmurach12.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nominacja i tagi stosuje jako przerywnik od cięższych treści :) Poruszanie non stop trudnych tematów byłoby nudne ;D

      Usuń
  2. Metro 2033 mam zamiar przeczytać :) haha, ja też blogowałam na onecie. Specjalizowałam się w pisaniu opowiadań, "powieści" i tego typu rzeczy :) miło wspominam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja to swego czasuu, głównie grupówki... Jakoś nigdy nie potrafiłam się zmusić, by sama pisać opowiadania. A ten jeden blog był takim rodzynkiem ;D

      Usuń
  3. Gratuluję nominacji! Świetny post i ciekawe odpowiedzi!
    wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. My też mamy hodowlę psów, więc wiem jak jest wesoło z pieskami. Dużo ciekawego się o Tobie dowiedziałam.

    OdpowiedzUsuń
  5. ja nie mam zwierząt, a moją pierwszą recenzją była książka: "Pięćdziesiąt twarzy Greya". ;)
    http://nacpana-ksiazkami.blogspot.de/

    OdpowiedzUsuń
  6. No cześć ;) Bardzo fajny pomysł na lepsze zapoznanie się w naszej blogosferze. Teraz się czuję, jakbym znała Cię lepiej :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Mnie muzyka rozprasza i najlepiej mi się czyta jak mam ciszę :) Metro jest na mojej czytelniczej liście i mam nadzieję, że niedługo uda mi się je przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam Twój szablon! ♥ I wooow... zazdroszczę hodowli! Z ciekawości, jakiej rasy? Ja mam najukochańszą (wybacz, ale ona jest rzeczywiście najbardziej kochana na świecie) Nikę - Goldena Retrievera, cudowna rasa zresztą :D
    Pozdrawiam, shelf-of-books.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, wygrzebałam go gdzieś w sieci :) Nie ma do końca czego zazdrościć, wolałabym mieć jednego, ale swojego psa w sumie. A przy domu mam cocker spaniele i jednego owczarka niemieckiego.

      Usuń
  9. Ja nie lubię muzyki, albo innych rzeczy podczas czytania. Rozpraszają mnie. Co innego przy nauce. Wtedy muzyka obowiązkowo. ;)
    Buziaki. :**

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja nie słucham muzyki podczas czytania, bo wtedy trudniej jest mi się skupić na książce :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Szczerze mówiąc myślę, że nie potrafiłabym odpowiedzieć na te pytania :)

    OdpowiedzUsuń

Nie, nie zaobserwuje Twojego bloga w zamian za obserwację mojego - wolę mieć garstkę zainteresowanych blogiem czytelników, niż tysiąc zapychaczy.
Usuwam spam.

Nomida zaczarowane-szablony