Uwielbiam
królewny, wiecie? Morze też jest niczego sobie. Nigdy jednak, nie przyszłoby mi
do głowy, że w grudniu uda mi się wyciągnąć na zdjęcia przedstawicielkę
królewskiego rodu na plażę, w czasie której poza staniem na plaży
odbyłoby się i moczenie nóg, i czołganie się w błocie. A jednak... stało się.
Tym
razem pozowała mi Marta w stroju Asseylum Vers Allusi, czyli postaci z
anime Aldoah.Zero. Szczerze przyznam,
że choć mam tę bajkę w planach to nie miałam z nią bliższej styczności i nie
mam pojęcia o czym w gruncie rzeczy jest. Na całe szczęście do focenia cosplay’ów
taka wiedza nie jest niezbędna.
Sesja
była... co najmniej ciekawa. Wprawdzie w czasie jej trwania nie było zbyt
zimno, co pozwoliło nam przetrwać ten czas, ale hej, słona woda oraz błoto to
zdecydowanie nie jest rzecz, w której chciałoby się bawić w chwili, gdy z nieba
niemal cały czas coś kropi, a większość ludzi chodzi w kurtkach. Na szczęście
cosplayer wyzwań się nie boi, a włożenie kaloszy pod suknię też przecież nie
jest niewiarygodnie dużym wyzwaniem.
Cóż
mam powiedzieć? Jestem dość zadowolona z efektów: w delikatnych, kobiecych
klimatach czuję się naprawdę dobrze, a tak wielkiej sukni jeszcze w swoim
portfolio do tej pory nie miałam :D
Oczywiście,
zapraszam na strony: modelki oraz moją:
Świetna sesja, a strój po prostu genialny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam kochana :* glamcia.blogspot.com
Podziwiam poświęcenie dla sesji! Warto było, bo efekty naprawdę świetne!
OdpowiedzUsuńSamej mi też się marzy jakaś pomysłowa, niebanalna sesja.
Ty tutaj jako Księżniczka na plaży wypadłaś świetnie! Nie boisz się wyzwań.
Pozdrawiam przedświątecznie :)
Ja tu jestem fotografem, nie modelką ;)
UsuńŚwietna sesja, a kreacja iście królewska ;-)
OdpowiedzUsuńTo zdjęcie z bronią mi się nie podoba... Widać, że to tylko poza - przecież w tej pozycji ona nie jest w stanie nawet wymierzyć! :D Tak, tak, ale to ja kocham strzelanie :P
OdpowiedzUsuńZa to te trzy ostatnie zdjęcia są urocze :)
Broń była tylko dlatego, że postać ją miała ;p
UsuńO matko, co tam się na końcu stałą z tą piękną suknią :<
OdpowiedzUsuńLubię cosplaye, a ten jest bardzo udany :D Tylko niech modelka nigdy nie maluje włosów na taki blond, bo za cholerę jej nie pasuje xD
A nic się z nią nie stało. To sztuczny materiał, wszystko splynelo ;p
UsuńNie sądzę by miała taki zamiar :D
Przeraziłam się widokiem sukni na osttanich zdjęciach, ale czytam komentarze wyżej i uff :)
OdpowiedzUsuń>> VANILLIA96.BLOGSPOT.COM <<
Wow, jakie przepiękne przebranie - jestem wprost zachwycona :) A co do Aldonah.Zero to z tego co kojarzę jest to japońskie anime, a od bajki różni się tym że niekoniecznie jest skierowane dla młodszych widzów :)) Serii jednak nie oglądałam bo nie lubię tego konkretnego gatunku, ale może kiedyś się skuszę bo w końcu gusta się zmieniają :D
OdpowiedzUsuńZapraszam na swojego Bloga Sakurakotoo
Słowo "bajka" zostało użyte przeze mnie zupełnie świadomie ;) Może i nie oglądam animców w nadmiernej ilości, ale dobrze wiem, czym są ;D
UsuńJa sama może nie jestem największą fanką SF, ale jestem w stanie to znieść, a akurat filmy "u mnie" nie ja wybieram. No chyba, że na coś mnie weźmie :D
Kurczę, jakoś tak nie lubię kiedy ktoś nazywa anime ,,bajką". Wiem że dużo osób uważa że to i tak jest to samo co telewizyjna kreskówka dajmy na to z Europy, ale przez to wyrabia się stereotyp że nie można zobaczyć w nich nic dojrzałego.
OdpowiedzUsuńCo jednak do tematyki posta, przyznaję że zdjęcia wyglądają naprawdę wspaniale. Szkoda by mi było jednak takiej ślicznej sukienki.
Pozdrawiam i życzę powodzenia!^^
Jeśli ktoś nie próbował sprawdzić, czym jest anime i uznaje, że słowo "bajka" w tym kontekście oznacza to samo, co bajka z Disney Channel to już niestety jego problem ;P
UsuńA sukienką nie masz się co przejmować ;) Z tego co wiem, nic jej nie jest.
Świetne zdjęcia, choć to z pistoletem nie za bardzo mi pasuje do idei postaci. Chyba że to jakiś ważny atrybut? Mam nadzieję, że w tych warunkach sukience nic się nie stało, bo bardzo ładna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na recenzję "Rozkazu zagłady"! pattbooks.blogspot.com
http://static.zerochan.net/Asseylum.Vers.Allusia.full.1767467.jpg - to walcząca księżniczka, tak po prostu ;p
UsuńTrzy ostatnie zdjęcia najbardziej mi się spodobały. Nie wiem czy to przez tą ubrudzona suknię ale bardzo fajny klimacik panuje na tych zdjęciach :)
OdpowiedzUsuńWesołych świąt! :)
Mój blog - Klik
Zdrowych, spokojnych Świąt Bożego Narodzenia oraz Szczęśliwego Nowego Roku! :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
www.kosmetykiani.pl
Suknia przepiękna tylko czemu aż tak ją wybrudziłaś :)
OdpowiedzUsuńJaka cudna sesja!
OdpowiedzUsuń