sobota, 3 czerwca 2017

W świecie Warcrafta

Hej! Nadszedł czas na odsłonę drugiej pyrkonowej sesji zdjęciowej. Jak już pewnie widzicie robiłam zdjęcia grupie w strojach w Warcrafta. Nie łatwo było ogarnąć tyle osób, a co gorsza, wybrać potem zdjęcia. Mam ich duuużo, ale jak to na zdjęciach grupowych bywa: tu ktoś się śmieje, tu ktoś się odwrócił. I potem bądź tu mądry, wybierz dobre zdjęcie! W każdym razie z przynajmniej kilku jestem bardzo zadowolona :)

Zapraszam na mój fanpage oraz fanpage grupy, która mi pozowała:

Citizens of Dalaran
Whispering Rift 











9 komentarzy:

  1. Klikając w tego posta myślałam, że będzie o filmie bądź książce, ale zdjęcia też fajne. :p
    Swoją drogą zgłębiałaś się w to uniwersum? Polecasz film, książkę? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi się książki podobały więc polecam ;) film już mniej... ale też do najgorszych nie należy moim zdaniem ;)

      Usuń
    2. Hmm... myślałam, że jest tylko jedna książka i miała okładkę filmową, ale teraz znalazłam ich całkiem sporo, może kiedyś się skuszę. :P
      Dzięki za odpowiedź. :D

      Usuń
    3. Ja się w to akurat bardziej nie zagłębiałam. Próbowałam grać w Warcrafta, ale nie umiałam. Uniwersum znam bardziej z opowieści. Film uznaje za "OK", ale liczę, że Blizzard może więcej :) W moich oczach to był taki test w stylu czy to w ogóle wyjdzie.

      Usuń
  2. Aż się łezka w oku kręci na samo wspomnienie tych dni i miesięcy spędzonych nad Warcraft III i World of Warcraft... :D Praktycznie całe liceum mi upłynęło pod znakiem uniwersum Warcrafta. :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Musiałoby być tak niezwykle ciekawie! :D

    Świetne zdjęcia!

    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pół maja minęło mi na przygotowaniu podobnych stylizacji. Muszę dać sobie na luz bo idzie zwariować.
    Fajne zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podejrzewam :D Ja nie miałabym cierpliwości do cosplayów.

      Usuń
  5. Piękne zdjęcia! Jak ja pragnę wybrać się na Pyrkon... albo chociaż na Cytadelę... ewentualnie na Twierdzę... Eh, może w przyszłym roku mama się zgodzi (mam nadzieję) :)

    OdpowiedzUsuń

Nie, nie zaobserwuje Twojego bloga w zamian za obserwację mojego - wolę mieć garstkę zainteresowanych blogiem czytelników, niż tysiąc zapychaczy.
Usuwam spam.

Nomida zaczarowane-szablony