Po ukończonych studiach Magda Garstka
wraca do rodzinnej Ustki na wakacje, by zdecydować, co dalej chce robić ze
swoim życiem. Podczas porannego spaceru po plaży znajduje pływającego przy brzegu
trupa. Gdy policja stoi w martwym punkcie, Magda próbuje rozwiązać zagadkę na
własną rękę.
Tytuł: Trup
na plaży i inne sekrety rodzinne
Tytuł
serii: Garstka z Ustki
Numer tomu: 1
Autor: Aneta
Jadowska
Liczba
stron: 300
Gatunek: kryminał
Wydanie: SQN,
Kraków 2018
|
Oto
książka, której tytuł jest jej idealnym streszczeniem: „Trup na plaży i inne sekrety
rodzinne” zdradza dosłownie wszystko, co czytelnik musi wiedzieć o najnowszej powieści
Anety Jadowskiej przed jej lekturą. Tym
razem autorka odeszła od typowej dla siebie fantastyki, tworząc kryminał, który
jednak nie jest zupełnie typowym przedstawicielem swojego gatunku. Jednocześnie
to pierwsza książka Jadowskiej, która po prostu naprawdę przypadła mi do gustu,
po nijakiej „Dziewczynie z Dzielnicy Cudów” i słabym „Akuszerze bogów”.
Klasyczny
kryminał skupia się na rozwiązywaniu zagadki, nie mówiąc nam zbyt wiele na
temat samego głównego bohatera. W przypadku „Trupa” ten wątek kryminalny czasem
wręcz odchodzi do tła: Jadowska mocno skupia się na głównej bohaterce i jej
relacjach z członkami rodziny, co sprawia, że całość zyskuje bardzo ciepłą,
przyjemną otoczkę. Na dodatek Magda Garstka to bohaterka, z którą wiele młodych
kobieta ma szansę się utożsamić: po ukończonej szkole ta nie ma pojęcia, co ma
ze sobą zrobić, nie mając pomysłu na samą siebie. Jednocześnie jest sympatyczną
osobą, dla której liczą się wartości rodzinne, co też raczej osobom w tym wieku
nie jest obce.
Pierwszoosobowa
narracja pozwala nam dość dobrze poznać Magdę Garstkę i zżyć się z nią, po
prostu spędzając z nią wakacyjny czas. Razem z nią chodzimy do pracy, układamy
krówki na łóżkach gości pensjonatu, rozmawiamy z jej bliskimi, czy organizujemy
wieczór panieński: to wszystko dodaje lekturze naprawdę przyjemnego klimatu. Dzięki
lekkiemu stylowi autorki przez te trzysta stron możemy naprawdę szybko
przebrnąć.
Sam
wątek kryminalny nie jest zły. Nie jest zbyt rozbudowany, ale jednocześnie jest
po prostu adekwatny do małego, polskiego miasteczka. To nie jest „Motylek” Puzińskiej,
w którym każdy ma coś za uszami: ludzie są raczej dobroduszni i trudno
doszukiwać się brudów w każdym możliwym miejscu. Nie ma tu też wielkich
pościgów i epickich morderstw, które też do takiej lokacji po prostu nie
pasują. Wprawdzie Magda ma wiele szczęścia w trakcie rozwiązywania zagadki i jednak…
te zbiegi okoliczności czasem są wręcz za duże, niemniej, nie przeszkadza to w
czerpaniu radości z czytania, a o to przecież chodzi.
Choć
„Trup na plaży i inne sekrety rodzinne” nie jest i nie będzie powieścią
ponadczasową to na pewno jest bardzo przyjemną, lekką lekturą, która doskonale ukoi
nerwy. To miła odskocznia od rzeczywistości, przy której po prostu robi się
ciepło na duchu. Jak już wspominałam, zwłaszcza osoby młode, które właśnie
muszą wybrać swoją życiową drogę, powinny się w niej dobrze odnaleźć: bo to w
końcu o takiej postaci opowiada ta historia.
*
* *
Mówią,
że czytanie rozwija empatię. Nie wspominają, że zwiększa też ryzyko powstania
skłonności do dziwnych skojarzeń, nabawienia się niewyparzonego języka i
otrzymania etykietki dziwaka. Cóż, wciąż warto.
Fragment
„Trupa na plaży i innych sekretów rodzinnych” Anety Jadowskiej
Za możliwość przeczytania książki dziękuję portalowi czytampierwszy.pl!
bardzo mnie ta pozycja zaintrygowała, mam nadzieję, że wpadnie w moje łapki, lubię takie klimaty^^
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że ta książka wielu osobom przypadnie do gustu ;)
UsuńDam szansę tej książce :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że to nie książka dla mnie ale na pewno polecę ją mojej siostrze :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Agaa
https://ilovetravelingreadingbooksandfilms.blogspot.com/
Lubię takie lekkie książki i mam w planach tę pozycję. ;)
OdpowiedzUsuńNie czytałam żadnej książki pani Jadowskiej, ale mam w planach rozpocząć od "Dziewczyny z Dzielnicy Cudów". Jeśli ona przypadnie mi do gustu, to dam szansę i tej powieści zwłaszcza, że dobrze się zapowiada.
OdpowiedzUsuńJa bym od niej nie zaczynała, to bardzo średnia seria.
UsuńBiorę udział w book tourze z tą książką i wprost nie mogę się doczekać, kiedy będę mogła ją przeczytać :D
OdpowiedzUsuńNie jestem wielbicielką Jadowskiej, ale o tej książce się dużo dobrego słyszy.
OdpowiedzUsuńTo jednak Jadowska w trochę innym wydaniu ;)
UsuńJak dla mnie tytuł jest zachętą sam w sobie:)
OdpowiedzUsuńZ autorką się jeszcze nie znamy, ale jeśli kiedyś postanowię po nią sięgnąć, to pójdę za Twoją recenzją i zacznę od lektury historii Magdy i trupa na plaży:)
Lekka historia do poczytania w spokojny wieczór :)
OdpowiedzUsuńCzuję, że ta książka mogłaby mi się spodobać, więc bardzo chciałabym ją przeczytać. :)
OdpowiedzUsuńW sam raz po ciężkim dniu pracy:)
OdpowiedzUsuńCiekawe są książki oparte na fantazjach autorów :)
OdpowiedzUsuńCzyli... wszystkie książki fabularne? ;p
Usuń