wtorek, 10 stycznia 2017

Co robimy w ukryciu? (2014): Dokument o... wampirach!

Chce zrobić dla Was kolejne Tridiuum Filmowe, ale nie potrafię pozbierać filmów, które łączyłoby to samo i które miałabym ochotę obejrzeć... cóż, pewnie ta seria kiedyś wróci, ale najpierw muszę mieć trochę szczęścia, by trafić na filmy o podobnej tematyce. Ale skoro mam obraz, o którym chciałabym Wam napisać to czemu miałabym tego ot tak sobie nie zrobić, skoro całkiem niedawno pojawił się choćby post o Hobbicie? ;) Zapraszam więc na moją małą recenzje pewnej dość nietypowej, wampirzej komedii!



Co Robimy w ukryciu to film dwóch gości, którzy ani nie są znani z reżyserowania, ani z grania. Nie dostał miliarda dolarów, nie każdy o nim słyszał... a jednak ten, kto oglądał chyba wie, że czasem warto zainteresować się tym nieco mniej znanym kinem.
Co robimy w ukryciu? (2014)
ang. What We Do in the Shadows?
komedia
reż. Jemaine Clement, Taika Waiti
Obraz jest komedią, która udaje dokument o wampirach żyjących w Nowej Zelandii. Nie mamy tu konkretnej fabuły: ot, grupa kamerzystów obserwuje jak żyje sobie grupka umarłych, dlatego też nie będę tu jakoś szerzej jej opisywać. Mamy trzech głównych bohaterów (z czego dwóch jest granych przez reżyserów filmu): Viago (Taika Waiti), Deaconona (Johnny Burg) i Vladislava (Jemaine Clement). Każdy z nich jest wampirem pochodzącym z innej epoki. Mają zupełnie inne charaktery, zupełnie inny pogląd na świat... a przy tym wszyscy są uosobieniem wampirzych stereotypów.
Z daleka taki opis może nie brzmieć za dobrze, prawda? Tyle, że autorzy filmu tak cudownie bawią się wszystkimi mitami na temat tego gatunku, za nic mając sobie logikę i sens, że... to po prostu nie może nie bawić. Poza tym mamy tu nawiązania do innych dzieł, nie tylko wampirzych: najbardziej chyba rzucił mi się w oczy Pacman i... Gra o Tron. Tak! W filmie o wampirach znajdziecie nawiązanie do czegoś takiego.
 Naprawdę, nie spodziewałam się, że coś takiego może sprawić mi tyle radości: dawno nie trafiłam na dobrą komedię, a ta... ta była naprawdę genialna, mimo, że przy tym naprawdę specyficzna. I gorąco polecam ją każdemu, bo... ej, no hej, kto nie chce obejrzeć epickiej walki wampirów przemienionych w nietoperze? Albo nie ma ochoty dowiedzieć się, jak problematyczne może być zjedzenie obiadu na ulubionej kanapie, gdy z jego szyi właśnie tryska krew? 




  • 23 komentarze:

    1. Chyba z rok temu widziałam zwiastun tego filmu i tylko przez te dwie minuty płakałam ze śmiechu. No cudo po prostu. Jakoś tak wtedy wyszło, że filmu nie obejrzałam, bo nie miałam gdzie i zapomniałam o nim. Dzięki za przypomnienie! Wszystko jest w nim genialne: boska muzyka, cudowny akcent i ta gra aktorska....
      Pozdrawiam!

      OdpowiedzUsuń
    2. oglądałam, ale nie zrozumiałam tego filmu. nie podobał mi się. pozdrawiam :)

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. no, fakt, by go ogarnąć trzeba nieco siedzieć w temacie XD Puściłam w domu to się dowiedziałam, że to nudne jest <3

        Usuń
    3. O kurde, al tu się inaczej zrobiło :O Na telefonie tego nie widziałam :') Albo... albo dopiero co się zmieniło, ale to nieistotne - świetny szablon!
      Na początku myślałam, że będziesz mówić o Kołysance, bo na miniaturce plakat filmu jakiś taki był podobny ;D O tej komedii nie słyszałam, ale lada moment zaczną mi się ferie, więc jak tylko uda mi się nakłonić kogoś, to zadrobię, skoro polecasz :D
      Pozdrawiam ciepło!
      Q.

      www.doinnego.blogspot.com

      OdpowiedzUsuń
    4. Lubię wampirzą tematykę i na pewno obejrzę:)

      OdpowiedzUsuń
    5. Czemu ja o tym wcześniej nie słyszałam?! o: Chcę obejrzeć, chcę!

      OdpowiedzUsuń
    6. Oglądałam jakiś czas temu i zabieram się do pisania recenzji! Ale film genialny :D

      OdpowiedzUsuń
    7. Nie słyszałam o tej ekranizacji i raczej do niego nie sięgnę.

      OdpowiedzUsuń
    8. Uwielbiam komedie, ale musi byc naprawdę dobra. Nie lubię tracić czasu na słabe filmy. Z tego co piszesz, ta komedia jest warta uwagi, w moim guście.
      p.s. Cieszę się, że jesteś szczera w swoich komentarzach, nie każdego stać na taką szczerość. Osobiście wolę obiektywne uwagi niż przesadne słodzenie. Zapraszam zatem do mnie na nowe zdjęcia i na zostawienie opinii, może tym razem bardziej przypadną Ci do gustu:) Pozdrawiam!

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. A czemuż miałabym kłamać ;P Nie widzę takiej potrzeby - jak ktoś się obrazi to jego sprawa.

        Usuń
    9. Musze go obejrzeć, ciekawa jestem wrażeń, jakie wywołuje. :)

      OdpowiedzUsuń
    10. Kocham komedie, ale chyba ekhm, nie takie xD Zwłaszcza, że ja kocham wampiry :D

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. Ale wiesz, to film kierowany ZWŁASZCZA do ich fanów :D Inni mogą nie ogarnąć niektórych stereotypów.

        Usuń
    11. Pierwsze słyszę o tym filmie , z Twojego opisu wyglada dosyć ciekawie i jeszcze jak to komedia to już w ogóle świetnie :)

      OdpowiedzUsuń
    12. Nie słyszałam o tym filmie, ale raczej nie mój gatunek :)

      OdpowiedzUsuń
    13. Nie słyszałam o tym filmie ale myślę, że niebawem go obejrzę :D

      Pozdrawiam Agaa
      http://ilovetravelingreadingbooksandfilms.blogspot.com/

      OdpowiedzUsuń
    14. Może kiedyś obejrzę wydaje się ciekawy, a lubię takie nadprzyrodzone klimaty.

      https://weruczyta.blogspot.com/

      OdpowiedzUsuń
    15. Bardzo dziwna produkcja - oglądałam i szczerze cieżko mi się wypowiedzieć na temat filmu.

      OdpowiedzUsuń
    16. Swietny post,wydaje sie naprawdę ciekawe ;)

      OdpowiedzUsuń
    17. Tu mnie zaciekawiłaś :) Nie słyszałam o tym filmie wcześniej, a myślę, że mógłby mi się spodobać :)

      OdpowiedzUsuń
    18. Dzięki za odwiedziny u mnie. :) Rany, cieszę się, że zobaczyłam właśnie ten wpis na Twoim blogu, uwielbiam "Co robimy w ukryciu" i chętnie zobaczę go ponownie! A właśnie szukałam dobrej komedii na wieczór. Za pierwszym razem ten film rozłożył mnie na łopatki, tak bardzo przypominał mi "Trudne sprawy"! I popieram, że warto zainteresować się tym co nie jest powszechnie znane i popularne, bo można trafić na super perełki! Achhhh.... "jesteśmy wilkołakami, a nie przeklinakami" <3

      OdpowiedzUsuń

    Nie, nie zaobserwuje Twojego bloga w zamian za obserwację mojego - wolę mieć garstkę zainteresowanych blogiem czytelników, niż tysiąc zapychaczy.
    Usuwam spam.

    Nomida zaczarowane-szablony