Miałam niezwykle długą przerwę od robienia zdjęć... to znaczy, jasne, byłam na kilku zleceniach, jednak od czerwca nie wykonałam żadnej sesji zdjęciowej, którą sama bym zorganizowała. Po części przez wyjazd do Holandii, a później przez studia: sierpień i wrzesień minął mi na oczekiwaniu na wyjazd, a potem musiałam się zaaklimatyzować.
Na szczęście w końcu nadszedł czas na coś nowego! Ponieważ obecnie stacjonuje w Gdańsku skontaktowałam się z Denisem: cosplayerem z tego miasta, którego kojarzyłam dzięki Pyrkonowi. Okazało się, że ma na stanie nowiutki cosplay Kael'thasa z Warcrafta. Sesja odbyła się na terenie parku na Oliwie: przepięknego ,wręcz magicznego miejsca, które gdzieniegdzie wyglądało niemal dokładnie tak jak spaczenie z WoWa ;) Przy wszystkim wzbudzaliśmy spore zainteresowanie, zwłaszcza dzieci od których w parku się roiło. Od jednego z maluchów dowiedzieliśmy się nawet, że Denis nie jest prawdziwym elfem, bo... nie ma skrzydeł :D Jak na listopad przystało było dość zimno, ale daliśmy sobie radę.
Zanim zerkniecie na zdjęcia zapraszam na nasze fanpage:
Świetne zdjęcia! Nie znam się specjalnie na klimatach WOW'a i w ogóle, ale kostium zacny XD Ma świetne czułki ten stworek *.*
OdpowiedzUsuńBuziaki :*
pomiedzy-wersami.blogspot.com
te czułki to elfie uszy XD
Usuń5 zdjęcie najlepsze! :)
OdpowiedzUsuńOoo! I jak podobało Ci się w Holandii? Mieszkam tutaj już od jakiegoś czasu. Uwielbiam cosplaye z gier, z chęcią bym się kiedyś za jakiś zabrała. Jak na razie muszę nabyć trochę doświadczenia w tej dziedzinie. Zdjęcia wyszły Ci fenomenalnie, jesteś bardzo uzdolniona! Marzę o sesji z podobnym klimatem :)
OdpowiedzUsuńhttp://drewniany-most.blogspot.com/2016/08/praca-sezonowa-w-holandii.html - tutaj jest wpis o tym :)
UsuńWiesz, nie każdy strój z gry wymaga stroju w pełnej zbroi. Wystarczy się rozejrzeć, a znajdzie się coś bardziej codziennego ;P
Dziękuję!
Czuć klimat WOW'a :D Genialne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńFenomenalne zdjęcia! Widać, że dobry fotograf :D
OdpowiedzUsuń