czwartek, 27 września 2018

5 filmów na spotkanie ze znajomymi!


Podczas ostatniego seansu „Legalnej blondynki” (o której moją opinię możecie przeczytać TUTAJ) nasunął mi się pomysł. Co powiecie na kilka propozycji filmów, które można przyjemnie obejrzeć ze znajomymi? Przygotowałam dla Was kilka raczej lekkich i przyjemnych propozycji, które – mam nadzieję – umilą Wam wspólny wieczór.

„Marsjanin” (2015)

Fani science-fiction wręcz musieli o tym filmie słyszeć. A jeśli nie o filmie, to o książce na bazie którego powstał. „Marsjanin” opowiada o Marku, który na wskutek wypadku zostaje sam na Marsie i stara się na nim przetrwać. Mimo raczej ponurej tematyki film wyłamuje się trochę ze swojego niekoniecznie radosnego gatunku i zapewnia dawkę bardzo sympatycznej zabawy. Na dodatek nie jest częścią serii, więc jeśli nie macie zbyt wiele czasu na oglądanie wierzę, że sprawdzi się znakomicie.

„Baby Driver” (2017)
Choć nie jest to mój ulubiony film to po prostu nie mogę go tu nie umieścić. Baby to doskonały kierowca. Chcąc zerwać z kryminalną przeszłością podejmuje się pracy dla bossa mafii. Jednocześnie chłopak ma dziwną dolegliwość: ciągle słyszy szum. Z tego powodu cały czas nosi słuchawki, w których leci muzyka. Twórcy filmu doskonale to wykorzystali: całość jest zmontowana właśnie pod nią. To ona wiedzie tu prym, jednocześnie doskonale uzupełniając całą historię. Jeśli szukacie pełnego akcji filmu, pełnego bardzo przyjemnej muzyki zdecydowanie musicie ten tytuł sprawdzić.

„Co robimy w ukryciu?” (2015)
Szukacie naprawdę dobrej komedii o wampirach? Mam, znalazłam! „Co robimy w ukryciu” to naprawdę przezabawny, choć nieco specyficzny film, który doskonale bawi się stereotypami dotyczącymi tego fantastycznego gatunku. Trudno tu streścić konkretną historię: w gruncie rzeczy obserwujemy po prostu rodzinę wampirów, która zgodziła się, by ludzie nakręcili ich poczynania w ramach stworzenia dokumentu. Całokształt naprawdę wypada bardzo dobrze: lepszego filmu w tej tematyce po prostu nie znam.

„Pokój” (2015)
Jeśli szukacie czegoś poważniejszego to zwłaszcza, jeśli spotykacie się w babskim gronie „Pokój” może okazać się doskonałym wyjściem. Film opowiada o Jacku, którego matka została porwana; mieszka razem z nią w Pokoju, nie wiedząc, jak wygląda świat na zewnątrz. Udaje się im jednak uciec. „Pokój” jest wręcz doskonale wyważonym filmem: choć porusza trudną tematykę to jednocześnie jest niezwykle ciepły i  radosny, głównie dzięki temu, że narratorem historii jest dziecko, które po prostu do wszystkiego podchodzi z nieco naiwnym optymizmem.

„Chappie” (2015)
Spotykacie się w męsko-damskim gronie i nie potraficie znaleźć wspólnego punktu, bo panowie chcą dużej ilości akcji, a panie wolałyby coś bardziej stonowanego? Naprawdę, zerknijcie na „Chappie”, bo ten film łączy te dwie kwestie. To opowieść o pewnym policyjnym androidzie, który przez zbieg okoliczności zmienia się w sztuczną inteligencję. Uprowadzają go gangsterzy, którzy próbują go wykorzystać do swoich celów. Mamy tu więc z jednej strony fantastyczno-naukowy film akcji, a z drugiej przeuroczego bohatera, jakim jest Chappie właśnie. To niezwykle uroczy robot, który naprawdę nadaje filmowi ciepłego charakteru.

15 komentarzy:

  1. "Pokój" zdecydowanie polecam. Nawet nie wiemy, kiedy docieramy do końcowych napisów.

    OdpowiedzUsuń
  2. Baby driver był super! Może nie jest to jakiś wybitny film, ale zdecydowani taki świeży i ciekawy. Oglądałam z moich chłopakiem i nawet jemu się podobał 😂😂😂

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja bym dopisał "O północy w Paryżu" :) Świetna klimatyczna komedia.

    OdpowiedzUsuń
  4. Z polecanych przez Ciebie filmów oglądałam tylko "Pokój"... Obejrzałam go po przeczytaniu książki i byłam pod wrażeniem, bardzo dobra adaptacja i w ogóle wartościowy film. Ja na wieczory ze znajomymi wybieram lekkie komedie, żeby się pośmiać i pożartować ;).

    OdpowiedzUsuń
  5. Oglądałam "Pokój" i również szczerze go polecam! Świetny film.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ostatni film nie przypadły do gustu mi i moim znajomym, ale pozostałe brzmią okej. Wymorzystam je :p a od ciebie polecam film "Nie oddychaj" 😊

    OdpowiedzUsuń
  7. "Pokój" jest zdecydowanie wciągający :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Baby Driver jest jednym z filmów na mojej liście do obejrzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Widziałam kilka filmów z tej listy ale jakoś specjalnie nie utkiwły mi w pamięci :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Można zawsze iść w stronę komedii sensacyjnej, polecałabym Nice guys - równi goście albo Kryptonim U.N.C.L.E.

    OdpowiedzUsuń
  11. "Co robimy w ukryciu" i "Pokój" wydają się bardzo interesującymi propozycjami. Oglądałam "Chappie", całkiem przyjemny, właśnie na taki wspólny, niezobowiązujący seansik, ale jakoś szczególnie nie byłam tym filmem zachwycona. "Marsjanina" widziałam tylko końcówkę i to co widziałam, mnie jako fankę książki pozostawiło z mieszanymi odczuciami. Muszę kiedyś w końcu zobaczyć cały, żeby wyrobić sobie „legitną” opinię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Akurat ja wolę "Marsjanina" w wersji filmowej, bo... od niego zaczynałam. Po prostu film nie jest aż tak "techniczny", jak książka, a historia pozostaje w sumie ta sama, przez co ekranizacja jest lżejsza.

      Usuń
  12. O dziwo obejrzałam 2 filmy z tego zestawienia "Baby Driver" i "Chappie" i choć były w porządku, to jakoś nie mam specjalnej ochoty na obejrzenie ich jeszcze raz, jeśli chodzi o filmy to stawiam zazwyczaj na komedie, a szczególnie romantyczne, a jakoś w ogóle nie ciągnie mnie do filmów mających wątek science-fiction. :)
    Pamiętam jak już jakiś czas temu koleżanka opowiadała mi o "Pokoju" i jak wtedy ta opowieść bardzo mnie przeraziła, że coś takiego jest możliwe, ale z drugiej strony sprawiła, że zechciałam sama poznać tę historię i postanowiłam przeczytać książkę (za którą niestety do dziś się nie zabrałam, ale pewnie i na nią kiedyś przyjdzie pora). ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nie tylko jest możliwe, a faktycznie miało miejsce - autorka inspirowała się prawdziwymi wydarzeniami.
      Co do samych filmów - umyślnie wybierałam pozycje lekkie, niekoniecznie ponadczasowe, do wielokrotnego oglądania. :)

      Usuń

Nie, nie zaobserwuje Twojego bloga w zamian za obserwację mojego - wolę mieć garstkę zainteresowanych blogiem czytelników, niż tysiąc zapychaczy.
Usuwam spam.

Nomida zaczarowane-szablony