Dziś zdjęciowo :) Przedstawiam Wam sesje wykonaną 23 marca 2016 roku na opolskiej wyspie - Bolko. Pozowała Tenebeis, którą znajdziecie na Facebooku pod tym linkiem. Strój
Świetne zdjęcia! Zawsze marzyłam o takiej pelerynce, ale doszłam do wniosku, że nie wyglądałoby to zbyt zdrowo, gdybym ubierała się tak na co dzień :'D
A później sąsiadki przyjdą mi pod dom z księdzem. Nie, dziękuję! :D Ale za to jak byłam w harcerstwie, były w modzie pałatki. Sama zastanawiałam się nad zakupem, bo ktoś wyprzedawał strych za grosze, ale całkowicie się w niej utopiłam, w dodatku strasznie ciężkie były, więc odpuściłam. Chociaż to ubranko tym bardziej tylko do lasu, na ulicy to trochę strach się pokazać :D
Na początku muszę powiedzieć, że Twój blog ma piękny design, zakochałam się. A tak do rzeczy. Świetne zdjęcia, niesamowicie klimatyczne, ale też czuję w nich... nie wiem, grozę? Jakby coś się zbliżało, coś złego, a Tenebeis tego wypatruje... Żadne zdjęcia nie wywołały u mnie nigdy takich emocji. Nie znam się na fotografii, dla mnie zdjęcie to zdjęcie, albo ładne, albo brzydkie. Ale Twoje mają w sobie magię. ;) Jeśli nie zaglądasz codziennie na maila, to wysłałam Ci wiadomość z propozycją książki do zrecenzowania. _______________ pisane-atramentem.blogspot.com
Ciekawe zdjęcia, kojarzą mi się z takim postapokaliptycznym światem (nawet nie wiem dlaczego, nie potrafię się z tego wytłumaczyć) ale podobnie jak wiersze fotografie można interpretować na różne sposoby ;) pozdrawiam cieplutko myszko :* ayuna-chan.blogspot.com
kocham twoje zdjęcia <3 jeju, dlaczego ty musisz tak daleko mieszkać? :( dziewczyny same załatwiają sobie stroje (taak, piszę tu dziewczyny, bo jeszcze dziś na twoim FB widziałam kilka innych xD) czy ty? :D
Planuje sama rozbudować sobie szafę, ale jak na razie - większość (bo poza jednym) przebrań to rzeczy modeli: w powyższym przypadku ręcznie robiona jest tylko pelerynka, ale w większości pozostałych całość jest przynajmniej przerabiana, a część szyta od zera.
Nie, nie zaobserwuje Twojego bloga w zamian za obserwację mojego - wolę mieć garstkę zainteresowanych blogiem czytelników, niż tysiąc zapychaczy. Usuwam spam.
łał! wygląda jak Yennefer z Wiedźmina;D
OdpowiedzUsuńNiby taki troche był zamiar ;P
UsuńZjawiskowo :)
OdpowiedzUsuńJedno słowo: ŁAŁ! Genialne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie:
cakesbykejt.blospot.com
Zapraszam również do polubienia fejsbukowego fanpejdża mojego bloga :)
Świetne zdjęcia! Zawsze marzyłam o takiej pelerynce, ale doszłam do wniosku, że nie wyglądałoby to zbyt zdrowo, gdybym ubierała się tak na co dzień :'D
OdpowiedzUsuńCzemu nie? Akurat ta pelerynka była trochę słaba - za cienki materiał - ale taka gruba, z konkretnego materiału świetnie się sprawdza. Ciepła jest ;D
UsuńA później sąsiadki przyjdą mi pod dom z księdzem. Nie, dziękuję! :D
UsuńAle za to jak byłam w harcerstwie, były w modzie pałatki. Sama zastanawiałam się nad zakupem, bo ktoś wyprzedawał strych za grosze, ale całkowicie się w niej utopiłam, w dodatku strasznie ciężkie były, więc odpuściłam. Chociaż to ubranko tym bardziej tylko do lasu, na ulicy to trochę strach się pokazać :D
Świetne zdjęcia! Nie mogę przestać się na nie patrzeć!
OdpowiedzUsuńŚwietna robota :)
OdpowiedzUsuńJakbyś przeniosła się w czasie. Super.
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjecia
OdpowiedzUsuńSuper sesja ;)
OdpowiedzUsuńMagiczne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG - KLIK
Na początku muszę powiedzieć, że Twój blog ma piękny design, zakochałam się.
OdpowiedzUsuńA tak do rzeczy. Świetne zdjęcia, niesamowicie klimatyczne, ale też czuję w nich... nie wiem, grozę? Jakby coś się zbliżało, coś złego, a Tenebeis tego wypatruje... Żadne zdjęcia nie wywołały u mnie nigdy takich emocji. Nie znam się na fotografii, dla mnie zdjęcie to zdjęcie, albo ładne, albo brzydkie. Ale Twoje mają w sobie magię. ;)
Jeśli nie zaglądasz codziennie na maila, to wysłałam Ci wiadomość z propozycją książki do zrecenzowania.
_______________
pisane-atramentem.blogspot.com
Dziękuję :)
UsuńNa maila zaglądam odruchowo codziennie ;P
Kadry owe wyżej przedstawione, wykwintną formę przedstawiają. Przelewa się w nich mroku kropla, skąpana w iście feerycznym klimacie.
OdpowiedzUsuńZapraszam Ciebie do wrót mych!
http://marcepanowebanie.blogspot.com/
Uwielbiam takie klimaty na zdjęciach i szczerze mówiąc, nie rozumiem tak małej ilości polubień na fb, ale z czasem pewnie urośnie ta liczba :)
OdpowiedzUsuńMrocznie i ciekawie :)
OdpowiedzUsuńPiękna kobieta i zdjęcia interesujące. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCiekawe zdjęcia, kojarzą mi się z takim postapokaliptycznym światem (nawet nie wiem dlaczego, nie potrafię się z tego wytłumaczyć) ale podobnie jak wiersze fotografie można interpretować na różne sposoby ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko myszko :*
ayuna-chan.blogspot.com
Świetne zdjęcia, zachwycają mrocznym, tajemniczym klimatem ^^
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
http://sunny-snowflake.blogspot.com/
Magiczne zdjęcia! :)
OdpowiedzUsuńNiesamowite zdjęcia, wyglądasz pięknie !
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Monika
Ktoś nawet nie spróbował przeczytać kilku linijek...
UsuńUwielbiam te klimaty.
OdpowiedzUsuńŚwietna sesja, taka mroczna, magiczna i tajemnicza ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
momentofdreamsheart.blogspot.com
kocham twoje zdjęcia <3 jeju, dlaczego ty musisz tak daleko mieszkać? :(
OdpowiedzUsuńdziewczyny same załatwiają sobie stroje (taak, piszę tu dziewczyny, bo jeszcze dziś na twoim FB widziałam kilka innych xD) czy ty? :D
Planuje sama rozbudować sobie szafę, ale jak na razie - większość (bo poza jednym) przebrań to rzeczy modeli: w powyższym przypadku ręcznie robiona jest tylko pelerynka, ale w większości pozostałych całość jest przynajmniej przerabiana, a część szyta od zera.
Usuń